Często bagatelizowaną przez restauratorów kwestią podczas organizacji nowego lokalu i planowania karty są podawane w niej wina.

W wielu przypadkach ich wybór nie jest kwestią przemyślanych decyzji, a raczej najtańszej znalezionej w hurtowni opcji. To duży błąd, który zdradza od razu brak profesjonalizmu.

Powinny być one dobrane pod serwowane w danej restauracji dania. Jeżeli skupia się ona wyłącznie na owocach morza nie ma sensu na siłę próbować forsować ciężkie wina czerwone.

Ciekawostką dla klientów mogą być lokalne wina. Bardzo często spotykamy propozycje z Francji, Hiszpanii i Włoch (bo oczywiście jest tam wiele doskonałych winnic), lecz rzadko kiedy Goście mają okazję skosztować regionalnych win, W zachodniej części naszego kraju wartym uwagi producentem jest Winnica Turnau wytwarzająca doskonałe trunki, które skradły serca konsumentów.

Warto zawczasu zdecydować czy dane wino będziemy sprzedawać na kieliszki, czy wyłącznie na butelki.

Musimy liczyć się również z możliwościami naszego wyposażenia. Nawet najdoskonalsze wina nie wydobędą pełni smaku bez utrzymania ich w odpowiedniej temperaturze. Posiadając lodówkę do win bez możliwości przechowywania różnych ich rodzajów, nie powinniśmy się na nie decydować.

Nikt nie musi być ekspertem w każdej dziedzinie, dlatego najlepszą decyzją będzie konsultacja z profesjonalnym sommelierem, który w oparciu o kartę oraz profil lokalu dobierze idealne propozycje dla Waszych Gości.