Powrót dawnych lat
Kuchnia PRL to dania, które pamięta wielu z nas. Chociaż dziś rzadko kto podejmuje się ich przygotowania, warto wrócić pamięcią do niektórych przepisów.
Kuchnia z drugiej połowy XX wieku w Polsce cechowała się przede wszystkim prostotą, co wynikało z potrzeby oszczędności oraz z faktu, że na rynku wiele produktów było po prostu niedostępnych.
Legendarnymi smakołykami z tamtego okresu są między innymi: zupa „nic”, mortadela, babka ziemniaczana czy zimne nóżki.
Na uwagę zasługuje również paprykarz szczeciński. Sprzedawany w miedzianych puszkach przysmak do smarowania podbił serca Polaków już w latach 60. Jeśli chcesz podjąć się zrobienia paprykarza w domu, będą Ci potrzebne: wędzona ryba, marchewka, ryż, cebula, pietruszka, olej, bulion, mieszanka papryki i koncentrat pomidorowy.
Pamiętasz bryzol? Był to kotlet z mielonego, roztłuczonego mięsa wołowego lub wieprzowego. Odtworzenie tego smaku jest banalnie proste – potrzebujesz wybranego przez siebie mięsa, jajka, cebuli, mąki, pieczarek oraz oleju. Pamiętaj, że bryzol charakteryzował się miękkim środkiem i chrupiącą panierką.
Czym właściwie była zupa „nic”? Deserem! Do jego przygotowania wystarczy zagęszczone mleko z ubitymi żółtkami z cukrem. Niezbędne jest odpowiednie wykończenie zupy – piana z białek na samej górze.
Jeśli jesteśmy już przy słodkościach, nie można zapomnieć o ponadczasowym bloku czekoladowym! Ten legendarny deser to nic innego jak mleko w proszku, kakao, cukier i bakalie.
Przypomniały Ci się smaki dzieciństwa? Z łatwością je odtworzysz!