Wiosna w gastronomii
Nie bez powodu miesiące wiosenne są jednymi z najbardziej lubianych w roku. Już niedługo będziemy mogli cieszyć się pierwszymi warzywami na targu, straganami pachnącymi ziołami, a co więksi szczęściarze także w swoich ogródkach.
Ci, którzy nie mają takiej możliwości, wiosnę w swojej kuchni mogą przywołać, sadząc w parapetowych doniczkach rośliny takie jak bazylia, rozmaryn czy mięta. Ta pora roku to także okazja do zrezygnowania z cięższych smażonych dań czy zawiesistych sosów na rzecz potraw pieczonych, gotowanych, z dużą ilością warzyw kuszących swoim kolorem i smakiem.
Kolory do kuchni wprowadza też konsekwentnie i śmiało Pracownia Czekolady Koszalin z Przemysławem Góralem na czele. Jeden makaronik wiosny nie czyni, ale kilkaset… 😉 Te wykonane przez szefa zachwycały swoim wyglądem — francuskie wykwintne bezowo-migdałowe ciasteczka nie są łatwe do wykonania, jednak lata doświadczenia robią swoje — cienka chrupiąca stopka i delikatny środek wyszły bezbłędnie.
Coraz częściej możemy teraz liczyć na ciepłe popołudnia sprzyjające spotkaniom z przyjaciółmi. Koniecznie w towarzystwie dobrego różowego wina — cechuje je lekki charakter, co sprawia, że idealnie sprawdzą się przy radosnych wspólnych rozmowach, a ich półwytrawny styl doskonale połączy się z owocami i różnymi przystawkami.
Wiosna w kuchni rozkwita na wszystkich płaszczyznach! W jaki sposób wprowadzacie ją u siebie?