Chcesz się z nami skontaktować?

 

Zapraszamy.

Telefon:      606 916 919
E-mail:      kliknij

Pierwsze dania naszych szefów

Choć gotowanie z dziećmi dla wielu dorosłych brzmi jak wyzwanie, podczas którego należy pilnować nie tylko przygotowywanych potraw, ale i najmłodszych, by nie zrobiły sobie krzywdy (bo to, że zrobią mały bałagan, jest raczej pewne 😉 ).

Wspólne chwile z pociechami spędzone na gotowaniu są jednak bardzo przyjemną i pożyteczną formą spędzania czasu. Aktywność dzieci w kuchni ma niezwykle duży wpływ na ich upodobania i późniejsze nawyki żywieniowe. To dlatego właśnie już od najmłodszych lat należy rozbudzać u nich zainteresowania kulinarne.

Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy warto, zobaczcie, jak swoje pierwsze kroki w kuchni wspominają Szefowie Zachodniego Wybrzeża!

Dariusz Kontak zapytany o pierwszą samodzielnie przygotowaną potrawę odpowiada „Kilka takich dań było: jajecznica, smażona kiełbasa, ciasto murzynek… Chyba miałem 10 lat.”. W odpowiedzi na to samo pytanie, Andrzej Jakomulski powiedział „Byłem w 8 klasie szkoły podstawowej, pamiętam jak na ZPT smażyliśmy naleśniki na słonince z dżemem truskawkowym”.

Najlepszym dowodem na to, że do osiągnięcia sukcesu oprócz pasji do kulinariów potrzebna jest również nieco praktyki, jest wypowiedź Mariusza Siwaka: „W dzieciństwie jak dobrze pamiętam, kiedy miałem z 8 lat, pierwszą przyrządzoną „potrawą” była kanapka z ketchupem, a później smażony chleb z cukrem.” oraz Karola Studzińskiego, wspominającego zrobioną przez siebie w wieku 13 lat zupę pomidorową, którą sam kwituje krótkim „Była okropna.”.

Zapraszajcie zatem swoje dzieci do kuchni! To prawda stara jak świat, że przygotowane własnoręcznie danie zawsze smakuje najbardziej! 🙂