Wigilijne potrawy z dawnych lat
Nawet małe dziecko doskonale wie, jakie potrawy powinny zagościć na wigilijnym stole, jednak czy kilkaset lat temu spotkalibyśmy podczas wieczerzy te same dania?
Warto już na samym początku podkreślić, że bezmięsne potrawy nie były wyłącznie kwestią postu, a raczej dostępności i kosztu mięsa. Z tego powodu ryby pojawiały się wyłącznie u szlachty, najczęściej w oleistych zalewach. Co bogatsi nie gardzili również słodkościami z dodatkiem kosztownych przypraw korzennych.
Jako że sprowadzane produkty były niezwykle drogie w niższych warstwach społecznych, ludzie korzystali wyłącznie z darów polskiej ziemi. Dodatkowo pamiętajmy, że nie każdy produkt z łatwością można było przechowywać, dlatego grzyby i owoce zasuszano, przyczyniając się do bieżących tradycji. Popularnością cieszyły się sycące kasze i groch.
Chętnie podawano groch z kapustą, jednak nie stanowiły bigosu, jaki znamy dziś. Kolejnym warzywem, które z powodzeniem odnajdywało się na stołach był burak, z którego barszcz do dziś jest obowiązkowym elementem każdej wigilijnej potrawy.
Chociaż dania różnią się znacząco od tych serwowanych setki lat temu, mają wspólne pochodzenie ukierunkowane dostępnymi na naszych ziemiach produktami.